W Burkina Faso mnożą się ataki na wspólnoty chrześcijańskie. Jak informuje biskup tamtejszej diecezji Dori, przedwczoraj został zamordowany pastor protestancki wraz z 5 wiernymi.
Bp Laurent Dabiré poinformowal także o ataku na jedną z wiosek jego diecezji w czasie Wielkiego Postu, gdy wierni uczestniczyli w nabożeństwie Drogi Krzyżowej. Uzbrojeni mężczyźni weszli do kościoła i otworzyli ogień do zgromadzonych tam osób. W wyniku ataku zginęło czworo z nich. Bandyci okradli całą wioskę i uciekli.
Natomiast na przełomie marca i kwietnia w wyniku ataku dżihadystów ponad 60 osób zostało zabitych w północnej części Burkina Faso, w pobliżu granicy z Mali.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.