W resorcie obrony narodowej ani poza nim nie toczą się żadne prace dotyczące zmiany zasad i wysokości odpraw oraz wynagrodzeń przysługujących po zakończeniu służby wojskowej - poinformowało MON.
"Pojawiające się w tym względzie plotki i spekulacje są absolutnie nieuprawnione. Odczytujemy je jako próbę zdestabilizowania sytuacji w Siłach Zbrojnych" - powiedział PAP w czwartek rzecznik MON Janusz Sejmej. "Takich prac po prostu nie ma, informację tę powtarzamy od kilku tygodni" - dodał rzecznik.
Pogłoski o ewentualnych zmianach krążyły w środowisku wojskowych od dłuższego czasu. W czwartek posłowie sejmowej komisji obrony pytali o nie szefa MON Bogdana Klicha. "Chciałbym złożyć deklarację, że żadne prace w sprawie zmiany zasad i wysokości wynagrodzeń po zakończeniu zawodowej służby wojskowej nie są prowadzone" - zapewniał parlamentarzystów minister.
Według "Rzeczpospolitej", w ciągu najbliższych tygodni do cywila może odejść nawet 30 generałów, w tym szefowie zarządów Sztabu Generalnego i dowódcy ze wszystkich rodzajów wojsk. Jeszcze więcej dymisji ma być wśród niższych rangą oficerów. Powodem tego exodusu - jak podaje "Rz" - są pogłoski o przygotowywanych przez rząd, a niekorzystnych dla wojskowych zmianach w prawie emerytalnym. Na gorsze ma się zmienić system naliczania odpraw i premii. Według gazety, rząd ma ogłosić projekt w październiku, by wszedł w życie 1 stycznia 2011 r.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.