115 osób poniosło śmierć, a 21 jest uważanych za zaginione na skutek powodzi spowodowanych ulewnymi deszczami w południowych Chinach - poinformowało we wtorek Ministerstwo ds. Obywatelskich.
W rejon powodzi wysłano ekipy ratunkowe, które mają pomóc 685 tys. ewakuowanych. Wysokość strat finansowych szacuje się na 2,2 mld dol.
Tegoroczna pora deszczowa w Chinach rozpoczęła się w maju po najgorszych w ostatnim stuleciu suszach, które dotknęły 61 mln osób, pozostawiając miliony ludzi bez wody pitnej.
Powodzie wystąpiły w 13 prowincjach, w tym Guangdong, Syczuan i Zhejiang. Zniszczonych zostało ponad 80 tys. domów i 122 tys. ha upraw. Ucierpiało ponad 10 mln ludzi.
Handel narkotykami, handel bronią, wymuszenia - i do tego posługują się brutalnymi metodami.
Papież Franciszek dobrze odpoczywał przez całą noc - poinformował Watykan we wtorek.
W ciągu minionego roku zmarło ponad 300 tys. osób, przy zaledwie 71 tys. urodzeń.
Wśród uwolnionych znaleźli się zarówno konserwatywni, jak też liberalni krytycy rządu w Rijadzie.
Oświadczenie w obronie Kizza Beigye podpisało 12 organizacji.