Ukraina nadal będzie współpracować z NATO, lecz kwestia jej członkostwa w Sojuszu nie stoi na porządku dziennym - oświadczył w czwartek ukraiński minister spraw zagranicznych Kostiantyn Hryszczenko.
"Właśnie takie podejście najbardziej odpowiada obecnej sytuacji" - powiedział minister, wyjaśniając, że większość Ukraińców występuje przeciwko członkostwu ich państwa w NATO.
Nowy prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz oświadczył w ubiegłym tygodniu, że jego kraj prowadzi politykę neutralną i nie ma zamiaru wchodzić do istniejących międzynarodowych bloków militarnych.
"Szanujemy decyzje Ukrainy w tej sprawie" - odpowiedział Janukowyczowi Jirzi Sedivy, zastępca sekretarza generalnego NATO ds. reform obronnych i planowania, podczas wizyty w Kijowie we wtorek.
Sedivy zauważył jednocześnie, że sytuacja Ukrainy, która realizuje roczny program na rzecz wejścia do Sojuszu, a jednocześnie twierdzi, że nie ma zamiaru do niego wstępować, jest niespotykana.
"Jest to doświadczenie bez precedensu, by państwo realizujące plan na rzecz wejścia do NATO nie chciało zostać członkiem NATO" - oświadczył przedstawiciel sojuszu.
Za rządów poprzedniego prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki władze w Kijowie deklarowały chęć wstąpienia do NATO.
Msze i uroczystości zaplanowano w wielu miejscowościach w całym kraju.
"Słyszeliśmy kilka eksplozji, dwie z nich były bardzo blisko."
Co sprawia, że pokonują tysiące kilometrów, żeby być na katolickim festiwalu w środku lasu?
Został nim ks. Mariusz Dmyterko - dotychczasowy proboszcz parafii w Białym Borze.
Dotychczas załoga wykonała już niemal 230 okrążeń wokół Ziemi