Dwie osoby zginęły w wyniku dwóch ekslozji, które miały miejsce we wtorek w palestyńskiej Gazie - poinformowało ministerstwo spraw wewnętrznych Palestyny. Sprawcy zamachów nie są znani, Izrael odżegnał się od tych wydarzeń.
Najpierw ekslodował motocykl, którym jechały dwie osoby. Wybuch miał miejsce w pobliżu policyjnego punktu kontrolnego, a w jego wyniku zginęło dwóch policjantów w stopniach oficerskich. Ranny został jeden Palestyńczyk.
Druga eksplozja miała miejsce niecałą godzinę później tuż przy posterunku policyjnym. Rannych zostało kilka osób, nie wiadomo kto był sprawcą wybuchu.
Izraelska armia oświadczyła, że nie ma nic wspólnego z tymi zamachami. Rządzący Strefą Gazy Hamas ogłosił w całym mieście stan wyjątkowy i postawił w stan gotowości palestyńskie siły bezpieczeństwa.
Agencja Reuters podkreśla, że Hamas czasami boryka się z wewnętrzną opozycją, którą tworzą bardziej radykalni bojownicy islamistyczni, powiązani z Al-Kaidą lub Państwem Islamskim.
W poniedziałek w Katarze odbywa się regionalny szczyt zwołany w reakcji na izraelski atak na Dohę.
Problemy z działaniem Starlinka zarejestrowano na całym świecie.
To część planu mającego wyeliminować lokalny protekcjonizm i nieuczciwe praktyki.
Szczegółowe informacje na temat uroczystości pogrzebowych zostaną podane w najbliższym czasie.
Muszą zostać zaostrzone, zanim USA nałożą własne ciężkie restrykcje.
Abp Józef Polak podczas mszy kończącej XII Zjazd Gnieźnieński
Kair liczy na poparcie tej inicjatywy na poniedziałkowym szczycie arabsko-islamskim.