Jałmużnik papieski kard. Konrad Krajewski przewodniczył pogrzebowi bezdomnej Polki, która zmarła w Rzymie. Hanna Lidia Czajer miała 63 lata.
Od 2014 r. mieszkała przy stacji kolejowej Tiburtina. Śpiąc na zewnątrz, zachorowała na zapalenie płuc. Ostatnie dwa dni spędziła w rzymskim szpitalu. Zmarła 13 lutego.
Pogrzeb mógł odbyć się dopiero osiem miesięcy później z powodu procedur biurokratycznych. Dopiero teraz bowiem prokuratura oficjalnie zakończyła dochodzenie w tej sprawie.
Mszę pogrzebową kard. Krajewski odprawił w kościele parafii św. Romana Męczennika, położonym najbliżej dworca.
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?