- Nauczanie Jana Pawła II zasługuje, by ogłosić go doktorem Kościoła - powiedział abp Wiktor Skworc w Radiu eM.
Bez wątpienia należy docenić zasługi św. Jana Pawła II dla całego Kościoła powszechnego - powiedział abp Skworc. Metropolita katowicki odniósł się do inicjatywy abp. Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, który w imieniu polskich biskupów zwrócił się do papieża Franciszka z prośbą o ustanowienie Jana Pawła II doktorem Kościoła i patronem Europy. - Nie byłoby zjednoczonej Europy, gdyby nie nauczanie, postawa, zdecydowanie i działanie św. Jana Pawła II - mówił abp Skworc.
Metropolita katowicki wspominał także kard. Stefana Wyszyńskiego, którego beatyfikacja ma odbyć się 7 czerwca 2020 r. w Warszawie. - Mam wrażenie, że kard. Wyszyńskiego nie zna już wcale młode pokolenie - mówił. Dodał, że przygotowując się do tej beatyfikacji, należałoby wspominać Prymasa Tysiąclecia nie tyle czytając historyczne książki, ale przypominać go jako człowieka, który był blisko ludzi. - Był dla nas, ludzi żyjących w tamtych trudnych czasach, punktem oparcia.
Arcybiskup Skworc nawiązał także do uroczystości Wszystkich Świętych. - W tym dniu powinniśmy pamiętać o osobistej refleksji nad prawdą o powołaniu nas wszystkich do świętości. Jeśli żyjemy w pobliżu Boga, w blasku Jego świętości, mamy szanse stać się świętymi, czyli podobnymi do Jezusa Chrystusa, Syna Bożego. Całe życie chrześcijańskie na tym polega - wskazał metropolita.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.
Owijają się wokół nich i wpływają niekorzystnie na ich działanie.
"Musimy odpowiednio zwiększyć liczbę personelu w brygadach zmechanizowanych".
Podczas godzinnego przemówienia Trump w większości ponowił swoje wyborcze obietnice.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.