Tym razem związkowcy z huty ArcelorMittal Poland spotkali się przed Urzędem Wojewódzkim przy ul. Basztowej. Sprzeciwiają się planom wygaszenia wielkiego pieca.
W ubiegły wtorek ArcelorMittal Poland ogłosił, że od 23 listopada wstrzymana zostanie praca surowcowej części krakowskiej huty, czyli wielkiego pieca i stalowni. Jak zapowiedział prezes spółki Geert Verbeeck, przerwa potrwa "przynajmniej kilka miesięcy".
Prezes informował, że spółka nie zamierza zwalniać około 800 własnych pracowników zatrudnionych właśnie w części surowcowej (w sumie pracuje w niej około 1,1 tys. osób, ale 300 to pracownicy firm zewnętrznych).
Według zapowiedzi część pracowników ma się zajmować konserwacją krakowskiego wielkiego pieca, część otrzyma propozycję pracy przy podobnej instalacji w hucie w Dąbrowie Górniczej. Reszta otrzyma obniżone wynagrodzenie, tzw. "postojowe".
Podczas czwartkowego protestu hutnicy złożyli w UW petycję do premiera Mateusza Morawieckiego. Apelują w niej o podjęcie działań, które spowodują wycofanie decyzji zarządu AMP. Jak wskazano w piśmie, wygaszenie wielkiego pieca w Krakowie to "ogromne zagrożenie dla tysięcy miejsc pracy i egzystencji rodzin pracowników zatrudnionych w ArcerolMittal Poland oraz podmiotach współpracujących".
"Nie ukrywamy, że pracownicy, jak i my, ich przedstawiciele, czujemy się oszukani, tak przez zarząd ArcelorMittal Poland, jak i ministrów pańskiego rządu, którzy przed wyborami parlamentarnymi zapewniali, że wielki piec w Krakowie nie zostanie wygaszony" - zaznaczyli w piśmie związkowcy. Wojewoda małopolski przyjmując petycję zadeklarował, że zostanie ona niezwłocznie przekazana premierowi.
- Jesteśmy zdeterminowani, żeby bronić polskiego hutnictwa, bronić polskich wyrobów stalowych, a przede wszystkim miejsc pracy - komentuje Mirosław Grzybek, przewodniczący Federacji Związków Zawodowych Metalowców i Hutników w Polsce. Jego zdaniem ograniczenia w krakowskiej hucie mogą dotknąć ok. 1000 pracowników części surowcowej oraz ponad 1000 pracowników spółek, wykonujących specjalistyczne prace w kombinacie.
Wcześniej hutnicy protestowali w poniedziałek 18 listopada przed bramą ArcelorMittal Poland w Nowej Hucie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.