ArcelorMittal Poland ogłosił wstrzymanie pracy części surowcowej w krakowskiej hucie, czyli wielkiego pieca i stalowni. Przerwa ma potrwać "przynajmniej kilka miesięcy".
Poinformował o tym prezes spółki Geert Verbeeck, który zaznaczył, że spółka nie zamierza zwalniać około 800 własnych pracowników zatrudnionych w części surowcowej. W sumie pracuje w niej około 1,1 tysiąca osób, ale 300 to pracownicy firm zewnętrznych. W krakowskiej hucie nadal będą pracowały walcownie i koksownia.
- Nie jesteśmy w stanie dalej obniżać poziomu wykorzystania mocy. Prognozy rynkowe również nie napawają optymizmem, dlatego podjęliśmy trudną decyzję o wstrzymaniu pracy części surowcowej w Krakowie - powiedział Geert Verbeeck. Prezes podtrzymał deklarację, że spółka chce ponownie uruchomić krakowską instalację, "jak tylko powróci koniunktura i będzie opłacalna produkcja w hucie w Krakowie". Przyznał jednak, że "prognozy krótkoterminowe nie napawają optymizmem".
Część pracowników będzie się zajmować konserwacją krakowskiego wielkiego pieca, część otrzyma propozycje pracy przy podobnej instalacji w hucie w Dąbrowie Górniczej, a niewielka część - jak zapowiadają przedstawiciele koncernu - otrzyma obniżone wynagrodzenie, tzw. "postojowe".
Zdaniem przewodniczącego NSZZ Pracowników ArcelorMittal Poland Krzysztofa Wójcika decyzja AMP o wstrzymaniu pracy części surowcowej to "niepomyślna informacja dla Krakowa, czarny wtorek dla krakowskiej huty". Zdaniem związkowców zamknięcie części surowcowej dotknie także około 1,5 tysiąca pracowników spółek zewnętrznych, które działają na rzecz pracowników krakowskiej huty, zajmujących się transportem, logistyką, wyżywieniem czy utrzymaniem czystości.
Działające w hucie związki zawodowe planują w przyszłym tygodniu pikiety przed siedzibą zarządu AMP, a także Urzędem Wojewódzkim w Krakowie.
O groźbie wygaszenia ostatniego z wielkich pieców w nowohuckim zakładzie mówi się od lat. W kwietniu 2015 roku, kiedy dyrekcja ArcellorMittal Poland podjęła decyzję o zawieszeniu przygotowań do jego remontu, Roman Wątkowski, wiceprzewodniczący Komisji Robotniczej Hutników NSZZ "Solidarność" w krakowskim oddziale AMP tłumaczył, że wygaszenie pieca oznacza zamknięcie całej części surowcowej. Ostatecznie wielki piec przeszedł remont w 2016 roku.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.
Raport objął przypadki 79 kobiet i dziewcząt, w tym w wieku zaledwie siedmiu lat.