Grecka grupa terrorystyczna zapowiedziała, że nasili zamachy i przeobrazi Grecję w "strefę wojenną". Jednocześnie organizacja ta przyznała się do zabicia dziennikarza związanego z popularnym blogiem.
Grupa o nazwie Sekta Rewolucjonistów odgraża się, że rozpęta kampanię "podpaleń, sabotaży(...), zamachów bombowych i zabójstw" przeciwko policji, biznesmenom i dziennikarzom, których uważa za skorumpowanych.
W oświadczeniu opublikowanym w środowym wydaniu ateńskiego dziennika "Ta Nea" grupa zapewnia, że 19 lipca zastrzeliła dziennikarza Sokratisa Gioliasa przed jego domem w Atenach.
Oświadczenie przekazano na płycie CD, gdzie zamieszczono także zdjęcie przedstawiające arsenał grupy - 17 pistoletów i sztuk broni automatycznej, magazynki, amunicję, nóż i kajdanki.