Wyznaczający w USA początek sezonu zakupów świątecznych Black Friday to dzień przecen oraz rabatów. W wyścigu po jak najlepsze cenowe okazje klienci niekiedy kłócą się i przepychają. Dochodzi do bójek, a nawet zabójstw.
12 ofiar śmiertelnych i 117 rannych od 2006 roku - oto bilans Czarnego Piątku, który przedstawia strona internetowa www.blackfridaydeathcount.com.
Wylicza ona wybuchy przemocy związane z handlem w ten dzień, z czego zdecydowana większość przypada na Stany Zjednoczone. Wśród nich są m.in. bójki, strzelaniny i przypadki stratowania przez tłum.
Zważywszy na miliony Amerykanów corocznie udających się w Black Friday do sklepów za "dość małą liczbę" uznaje to Zachary Crockett z biznesowego portalu The Hustle. Wskazuje przy tym, że statystycznie oznacza to ok. jedną ofiarę śmiertelną rocznie.
Przed Black Friday amerykańskie tabloidy tworzą jednak rankingi bójek z poprzednich lat, a internauci przypominają nietypowe sytuacje. Wśród nich m.in. przypadek z kanadyjskiego Vancouver sprzed trzech lat, gdy mężczyzna bez koszulki wymachiwał w tłumie paskiem, raniąc jedną osobę.
Czarny Piątek i cały okres od Święta Dziękczynienia po "cybernetyczny poniedziałek" to także trudny okres dla pracowników sieci sklepów. Wielu z nich nie ma wolnego w Święto Dziękczynienia. Praca na przełomie listopada i grudnia jest szczególnie trudna z uwagi na duży ruch oraz konflikty między klientami.
W przeszłości niektóre sieci - jak Macy's i JCPenney - były krytykowane za zaczynanie promocji Czarnego Piątku już w czwartkowe Święto Dziękczynienia - przypomina portal CNN. Argumentowano, że pracownicy powinni tego dnia "być w domu i cieszyć się z czasu spędzanego ze swoimi rodzinami".
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.