Matka i pięcioro dzieci z Miłocina zostali bez dachu nad głową. Nie mają niczego.
Dom 6-osobowej rodziny z gminy Wojciechów spłonął doszczętnie 5 grudnia. Pożar wybuchł, gdy dzieci były w szkole. Przyczyną prawdopodobnie był samozapłon kuchni węglowej.
W gaszeniu ognia wzięło udział osiem zastępów straży pożarnej. Akcja trwała blisko trzy godziny, ale niczego nie udało się uratować.
Rodzina w tej chwili potrzebuje każdej pomocy. Dzieci nie mają ubrań, artykułów szkolnych. Dla całej rodziny potrzeba także środków pierwszej potrzeby: artykułów higienicznych oraz jedzenia.
Wójt gminy Wojciechów zapowiedział umieszczenie matki z pięciorgiem dzieci w mieszkaniu zastępczym. Potencjalną odbudowę domu będzie można zacząć dopiero na wiosnę.
W tym celu uruchomiona została zrzutka.
Wszelkie dary rzeczowe można przekazywać do Ośrodka Pomocy Społecznej w Wojciechowie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Potrzeba kompleksowej, zdecydowanej odpowiedzi na ten kryzys.
Krzysztof Gawkowski odnosi się do propozycji zmian w prawie unijnym, nazywanych "chat control".
Przejście w Kuźnicy było zamknięte od czterech lat, w Bobrownikach - od ponad 2,5 roku.
Co najmniej jeden Indianin z plemienia Guarani zginął zastrzelony
W Światowy Dzień Ubogich wspólny posiłek w Auli Pawła VI był ważnym punktem jubileuszowych wydarzeń.
Pozdrawiam pielgrzymów polskich, wspominając rocznicę Orędzia pojednania.