Jako pierwszy prezydent Stanów Zjednoczonych w historii Donald Trump będzie osobiście uczestniczyć w "Marszu dla Życia" w Waszyngtonie. „Do zobaczenia w piątek”, napisał na Twitterze i podłączył link do strony wydarzenia.
Obecność prezydenta na jutrzejszym marszu potwierdziła Jeanne Monahan Mancini, główna organizatorka „March for Life” zaznaczając, że udział prezydenta w "Marszu dla życia” jest „wielkim zaszczytem”. Przypomniała, że w 2018 r. Donald Trump zwrócił się w przesłaniu wideo do uczestników 45. edycji Marszu w Waszyngtonie, w którym uczestniczyło kilkadziesiąt tysięcy zwolenników życia od poczęcia do naturalnej śmierci.
Doroczne marsze organizowane są także między innymi w Chicago, Los Angeles, czy San Francisco. Wszystkie w okolicach dnia 22 stycznia, kiedy przypada niechlubna rocznica decyzji Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych z 1973 r. o legalizacji aborcji w całym kraju, Wtedy to Sąd Najwyższy głosami siedmiu sędziów przeciwko dwóm przeforsował ustawę zezwalającą na przerywanie ciąży i obowiązującą w całym kraju.
"Marsz dla życia" ma poparcie biskupów katolickich USA i przywódców wielu innych grup wyznaniowych. Podobnie jak w latach ubiegłych w tym roku spodziewanych jest setki tysięcy uczestników.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.