Po długotrwałych opadach deszczu podniósł się stan wód w dolnośląskich rzekach. W gminie Radków, gdzie z brzegów wystąpiła rzeka Ścinawka, ogłoszono we wtorek wieczorem alarm powodziowy.
Jak poinformował PAP dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu, najtrudniejsza sytuacja panuje w gminie Radków. "Tam rzeka Ścinawka wystąpiła z koryta i rozlała się na okoliczne pola. Podtopionych zostało ok. 30 gospodarstw".
Podtopione zostały podwórka i piwnice gospodarstw. Na miejscu pracują strażacy, którzy pomagają mieszkańcom zabezpieczyć domy. "Obecnie sytuacja w tym rejonie powoli się stabilizuje" - powiedział dyżurny.
Na terenie Dolnego Śląska pogotowie przeciwpowodziowe wprowadzono w gminie i mieście Bardo, przez które przepływa Nysa Kłodzka.
Stany ostrzegawcze zostały przekroczone na 16 wodowskazach w regionie, zaś alarmowe na 6.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.