O los 32 Indian z plemienia Mapuczów, prowadzących od półtora miesiąca strajk głodowy w chilijskich więzieniach, troszczy się tamtejszy Kościół. Oskarżenia dotyczą zakłócania porządku publicznego oraz zagrożenia bezpieczeństwa kraju.
Ordynariusz diecezji Temuco, w której Mapucze są najliczniejsi, odwiedził ostatnio głodujących więźniów. Bp Manuel Vial uważa, że więźniowie są traktowani jak terroryści, a ich życie jest w niebezpieczeństwie. Trzeba podjąć natychmiastowy dialog, zanim będzie za późno i dlatego należy doprowadzić do jak najszybszego procesu.
Wraz z wiceprzewodniczącym chilijskiej Caritas ks. Alfonso Baezą ponowił on apel do władz o wszczęcie rozmów i sprawiedliwe rozwiązanie konfliktu. Zaostrza się on jednak, gdyż władze sądowe zezwoliły policji na karmienie siłą strajkujących więźniów, co wywołało ich sprzeciw.
Protesty chilijskich tubylców uznane przez władze za „zakłócanie porządku publicznego” wiążą się z niesprawiedliwością, jaką cierpią oni już od kilku wieków, poczynając od kolonizacji hiszpańskiej. Mapucze utracili wówczas swe ziemie, których zwrotu stale się domagają.
Wartość zrabowanego sera oszacowano na ponad 100 tysięcy euro.
Ciała Zawiszy nigdy nie odnaleziono, ale wyprawiono mu symboliczny pogrzeb w listopadzie 1428 r.
Powód? Nikt nie sprawdza, czy dokument naprawdę wystawił lekarz.
Jasne jest, że Moskwa chce przede wszystkim zaszkodzić naszym ludziom.
Libańskie ministerstwo zdrowia powiadomiło o śmierci czterech osób w izraelskich atakach.
Raport: potrzebna baza danych o aktywności nietoperzy na farmach wiatrowych.
Pięć podcastów "podejmuje kluczowe wątki z bogatej spuścizny Ojca Świętego.
RPO: obciążenie garaży w budynkach wolnostojących wyższą stawką podatku - niekonstytucyjne
... jeśli rząd tego kraju "nadal będzie pozwalał na zabijanie chrześcijan".