Wysłuchiwał ludzi do tej pory nie zawsze mile widzianych w Kościele, nigdy nie przestał im przypominać: jesteście w Kościele – tak o ojcu Mirosławie Paciuszkiewiczu mówił jego współbrat z zakonu jezuitów. Uroczystości pogrzebowe znanego duszpasterza par niesakramentalnych odbyły się 9 września w Warszawie.
Żałobnej Mszy św. w jezuickim sanktuarium św. Andrzeja Boboli przewodniczył arcybiskup Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski nazwał Zmarłego „człowiekiem mądrym, ciepłym, subtelnym w swojej duchowości”.
W homilii rektor jezuickiego Collegium Bobolanum w Warszawie, o. Andrzej Majewski przypomniał, że zainteresowanie losem ludzi dorosłych, ale nie ochrzczonych zrodziło się u jego współbrata już na początku kapłaństwa, gdy prowadził duszpasterstwo akademickie w Lublinie.
„Wrażliwość na ludzi, którzy na skutek różnych okoliczności, czasem bardzo bolesnych, z trudem odnajdywali w Kościele swój dom, nigdy go już nie opuściła. Zajmował się nimi, interesował każdym z osobna, pocieszał” – mówił o. Majewski. Dodał, że owocem tych spotkań były liczne publikacje.
Wspomniał także o. Paciuszkiewicza jako cenionego spowiednika. „Posługa konfesjonału wyróżniała go nie tylko w Lublinie, ale i wtedy, gdy przeniósł się do Warszawy” – zaznaczył o. Majewski.
Kaznodzieja przypomniał, jak 11 września 1987 r. do o. Paciuszkiewicza przyszła para żyjąca w związku cywilnym. Zakonnik zanotował, że byli oni „z dala od Kościoła, czując się odtrąceni”. Miesiąc później zorganizował w Podkowie Leśnej pierwsze spotkanie z innymi parami niesakramentalnymi, aby „pomodlić się wspólnie i porozmawiać o ich problemach”. Na spotkanie przyszło 11 par.
O. Majewski stwierdził, że „choć o. Paciuszkiewicz nie był pierwszym, który wysłuchał ludzi do tej pory nie zawsze mile widzianych w Kościele, to duszpasterskiej trosce o nich nadał nowy, zdecydowany impuls”. „I od tej pory nigdy nie przestał im przypominać: jesteście w Kościele” – powiedział rektor Bobolanum, nawiązując do tytułu jednej z książek o. Paciuszkiewicza.
„Doprowadził do ołtarza wiele związków, które nie posiadały formalnych przeszkód, by związać się sakramentem małżeństwa” – zaznaczył kaznodzieja.
Przypomniał też o wielkim zaangażowaniu o. Paciuszkiewicza w działalność Stowarzyszenia „Przymierze Rodzin”, które skupia się na pomocy rodzicom w wychowaniu ich dzieci w duchu nauki Kościoła, kształci kadrę wychowawczą, zakłada szkoły.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.