Obwiniany o tragedię na Love Parade burmistrz Duisburga Adolf Sauerland pozostaje na stanowisku. Na poniedziałkowym posiedzeniu rady miasta wniosek o jego odwołanie nie uzyskał wymaganej większości.
Za odwołaniem Sauerlanda głosowało 41 członków rady miasta, przeciwko było 28 - podała agencja dpa. Aby wniosek, złożony przez frakcje SPD, liberalnej FDP i Lewicy, przeszedł, konieczne było poparcie co najmniej 50 głosów.
Chadecki burmistrz Duisburga konsekwentnie odrzuca apele o rezygnację ze stanowiska, argumentując, że należy najpierw zakończyć śledztwo w sprawie tragedii na festiwalu muzyki techno Love Parade.
Pod koniec lipca wskutek wybuchu paniki w tunelu prowadzącym na teren festiwalu zginęło 21 osób, a około 500 zostało rannych.
Sauerland został obarczony współodpowiedzialnością za tragedię, bo to władze miasta zaaprobowały plan zapewnienia bezpieczeństwa podczas imprezy. Z kolei chadeccy członkowie rady miasta podkreślają, że nie należy wydawać przedwczesnych wyroków.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
"Chowanie urazy jest jak trzymanie się rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś innego".
"Weźmiemy na cel tych, którzy (...) ułatwiają obchodzenie sankcji".
Rosja i Białoruś mogą przeprowadzić w Polsce operacje sabotażowe oskarżając Ukrainę.
To reakcja na zatrzymanie przez Izrael dwóch Kolumbijek płynących w międzynarodowej flotylli Sumud.
Przedsiębiorca jest w połowie drogi do zostania pierwszym na świecie bilionerem.