"Tego lata najprawdopodobniej musimy spędzić wakacje we Włoszech" - smucą się Włosi. I zaraz podnoszą się na duchu... Ale jak!
Jakby nie patrzeć, niektóre miejsca naszego kraju nie mają nic do pozazdroszczenia Karaibom albo Malediwom - dochodzą do (słusznego) wniosku.
Mediolański "Corriere della Sera" opublikował kilka zapierających dech w piersiach fotografii autorstwa Francesco Giannotty z prowincji Lecce w rejonie Salento (na "obcasie" włoskiego buta), by przekonać rodaków, że to twierdzenie ma uzasadnienie.
Pierwsza (patrz niżej) została wykonana 23 maja w Castro Marina - to tu dzięki przejrzystości wody łódka zdaje się "fruwać". Drugie zdjęcie zostało zrobione 17 maja w Faraglioni di Sant’Andrea i prezentuje słynny Łuk Zakochanych. Na trzecim, z 23 maja, widać naturalny basen Salento w Marina Serra. I w końcu czwarta fotografia, wykonana 24 maja w Punta della Suina, przedstawiająca cudowny zachód słońca nad morzem.
		
			aktualna ocena |   |
			głosujących |   |
		
		
			
 Ocena |
			bardzo słabe |
			słabe |
			średnie |
			dobre |
			super |
		
	
						
					
				Urząd Lotnictwa Cywilnego podaje, że każdego roku odnotowuje się blisko 200 podobnych zdarzeń.
						
					
				Każda z miliona cegieł będzie symbolizować historię wysłuchanej modlitwy.
						
					
				spotkaniu poinformowano w biuletynie watykańskiego biura prasowego.
						
					
				To kolejny atak tego typu w ostatnich dniach i problemy z funkcjonowaniem systemu.
						
					
				W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
						
					
				W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
						
					
				O magnitudzie 6,3 w rejonie zamieszkanym przez 500 tys. osób.