Włoska policja zatrzymała we wtorek w rejonie Neapolu 11 mafiosów kamorry. Klan terroryzował właścicieli setek barów w regionie Kampanii zmuszając ich do kupowania złej jakości kawy.
Do aresztu trafili gangsterzy, powiązani z najgroźniejszym klanem neapolitańskiej mafii - Casalesi z okolic Caserty. Zarzuca się im szereg przestępstw: działalność w zorganizowanej grupie przestępczej, wymuszenia, nielegalne posiadanie broni i amunicji.
Śledztwo wykazało również, że to właśnie ta grupa całkowicie opanowała bary i kawiarnie oraz sklepy zmuszając ich właścicieli do kupowania w ogromnych ilościach jednego gatunku wyjątkowo kiepskiej mieszanki kawy. Kawa pochodziła z mafijnej hurtowni.
Dochodzenie w sprawie tego wątku działalności gangu wszczęto po tym, jak wielki skład tej samej kawy znaleziono dwa lata temu w kryjówce poszukiwanego wówczas, obecnie przebywającego w więzieniu, szefa egzekucyjnego komanda kamorry Giuseppe Setoli. To z nim powiązana była rozbita właśnie grupa.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.