Środowiska mniejszości seksualnych, popierane przez wierne im media /np.Gazeta Wyborcza/, nieprawdziwie oceniają działalność Pani Minister i cokolwiek by ona uczyniła, dobrego, wielkiego czy nawet popełniając błąd, to zawsze przez nich była i będzie krytykowana. Ot tak, dla zasady. - piszą ojcowie. To osoba niezwykle otwarta na odmienność - dodaje Polski Związek Romów.
"Ze swojego doświadczenia mogę zaświadczyć, iż jest to osoba niezwykle tolerancyjna, otwarta na wszelkiego rodzaju odmienność czy też inność, co pokazuje między innymi jej wspaniała współpraca z romską mniejszością narodową. [...] Od długiego czasu współpracujemy z Panią Radziszewską, znamy ją i niezwykle cenimy nie tylko jako Pełnomocnika
Rządu do spraw Równego Traktowania, ale po prostu jako dobrego człowieka. Dziś stajemy za nią murem" - napisał m.in. w liście przesłanym do premiera Roman Chojnacki, Prezes Związku Romów Polskich.
***
"Nikt wcześniej, będąc ministrem i przedstawicielem rządu, nie interesował się ani nie podjął konsultacji społecznych w tak wielu obszarach i odważnie zauważył, że właśnie ojcostwo jest w życiu społeczno-rodzinnym marginalizowane, ale i wręcz dyskryminowane. - piszą z kolei członkowie Forum na Rzecz Odpowiedzialnego Ojcostwa.
W obszernym liście czytamy m.in.:
"Konstytucja stoi na straży praworządności i prawa do wypowiedzi każdego obywatela, ale tej zasady nie przestrzegają ci, którzy krytykują i szkalują osoby, instytucje, mające moralne prawo do oceny takiego czy innego postępowania.
Niejednokrotnie zauważyliśmy, że środowiska mniejszości seksualnych, popierane przez wierne im media /np.Gazeta Wyborcza/, nieprawdziwie oceniają działalność Pani Minister i cokolwiek by ona uczyniła, dobrego, wielkiego czy nawet
popełniając błąd, to zawsze przez nich była i będzie krytykowana. Ot tak, dla zasady.
„Radziszewska nic nie robi” słyszy się ślepo powtarzany slogan. Nie interesują ich rzeczy, sprawy, które dzięki Pani Minister zostały zniwelowane lub naprawiane nawet po 30 latach ich istnienia /chociażby przepisy kodeksów karnych, rodzinnych itp./. Nie podoba im się, że zaprosiła do Zespołów Konsultacyjnych nie tylko ojców, ale niepełnosprawnych, kobiety wielodzietne, kilka zespołów zajmującymi się potrzebującymi, głównie najmłodszymi.
Domena dyskryminacji miała być zarezerwowana tylko dla homoseksualistów itp. mniejszości, feministki, którzy traktują rodzinę jako tylko patologię, a nasze społeczeństwo wskazują innym jako zacofane, tylko dlatego, że ich zachowań czy orientacji nie popierają." - piszą w obszernym liście ojcowie walczący o swoje prawa.
List podpisali:
- Ireneusz Dzierżęga Przewodniczący Forum na Rzecz Odpowiedzialnego Ojcostwa, Przewodniczący Komisji Dialogu Społecznego ds. Dzieci, Młodzieży i Rodziny oraz Prezes Stowarzyszenia Centrum Praw Ojca i Dziecka
- Marek Borkowski, Wiceprezes Stowarzyszenia Centrum Praw Ojca i Dziecka
- Sławomir Mielnik, Prezes Stowarzyszenia na Rzecz Równouprawnienia i Poszanowania Prawa
- Jarosław Maciaszek, Prezes Stowarzyszenia Ochrony Praw Dziecka
oraz Wojciech Kuleczka, Prezes Stowarzyszenia Inicjatyw PERES
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.