Reklama

W Matrixie czy w realu?

Oczyszczenie Kościoła jest drogą do odzyskania społecznego zaufania. Zwrócił na to uwagę abp Celestino Migliore, a Korea Południowa jest żywym przykładem, że to działa

Reklama

Południowokoreański tygodnik przeprowadził sondaż, z którego wynika, że katolicyzm w tym kraju cieszy się największym społecznym zaufaniem. Czym przyciąga Kościół katolicki w tym dalekowschodnim kraju? Wiarygodnością, jasnym wizerunkiem i świętością samych członków Kościoła – wyjaśnia Radio Watykańskie.

Podczas gdy coraz więcej Koreańczyków chce żyć w katolickiej wspólnocie, w Polsce i Europie zaufanie do Kościoła katolickiego wciąż spada. W swojej homilii podczas wczorajszej Mszy w warszawskiej archikatedrze nowy nuncjusz apostolski abp Celestino Migliore próbował zdiagnozować tę sytuację i wskazać lekarstwo na obecny stan.

W kontekście ostatnich wydarzeń i zachowań niektórych mediów, trudno się nie zgodzić, że Kościół i każdy, kto się do niego przyzna, ryzykuje, że znajdzie się w ogniu ostrej krytyki. Nuncjusz pokazał drogę wyjścia. Nie mówi: „brońmy za wszelką cenę tego, co jest, bo jesteśmy nieskazitelni w tym, co robimy”. Zwraca uwagę, że Kościół też potrzebuje oczyszczenia, a nawet najostrzejsza krytyka może być oczyszczająca.

Oczyszczenie jednak nie nastąpi bez otwartości z naszej strony. Gorliwość wiary nie oznacza rutynowego powtarzania określonych zachowań i trzymania się utartych sloganów. Oznacza również myślenie, analizę, co ja konkretnie mogę zmienić, żeby obraz Kościoła rozjaśnić. Abp Migliore wzywa do takiego postępowania, jakie przyciąga Koreańczyków do Kościoła. Zwraca się przede wszystkim do duchowieństwa, ale także do wiernych świeckich z apelem o bycie wiarygodnymi świadkami Chrystusa, pokazanie, że w centrum życia jest Bóg. Nie wzywa do kompromisu w zasadniczych kwestiach katolickiej nauki, ale zwraca uwagę, że „nieufność czy gniew w stosunku do Kościoła często kryje w sobie pragnienie prawdy, autentyczności, piękna, którego nie można gasić uproszczonym sądem czy potępieniem”.

Katolickość sprowadzoną do sloganu wytkną nam od razu chociażby krytyczne media. Czasem z czystej złośliwości, ale czasem również dlatego, że dziś ludzie są coraz bardziej wymagający i nie zadowalają się byle czym. Być może sami szukają prawdy, a hipokryzja i zło w Kościele im tę prawdę zasłaniają.

Można oczywiście wyłączyć irytujące radio czy wyrzucić gazetę. W sumie w Matrixie też można sobie ułożyć życie i udawać, że wszystko jest piękne. Problem w tym, że to nie jest prawda. A każdy człowiek ma sumienie i choć czasem błądzi, dąży do prawdy. Ot, taki psikus Pana Boga.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
4°C Niedziela
wieczór
4°C Poniedziałek
noc
4°C Poniedziałek
rano
9°C Poniedziałek
dzień
wiecej »