Rzecznik MSZ Marcin Bosacki poinformował w środę PAP, że ciała wszystkich 13 ofiar niedzielnego wypadku polskiego autokaru pod Berlinem wrócą w piątek do Polski. W środę kolejna osoba wyszła ze szpitala, 22 nadal są hospitalizowane.
Bosacki potwierdził w środę wcześniejsze informacje PAP, że wszystkie ofiary wypadku zostały już zidentyfikowane. "Ciała wszystkich ofiar zostały zidentyfikowane, część dzięki badaniom DNA" - powiedział rzecznik MSZ.
Poinformował również, że w środę ze szpitala wyszła jedna z osób poszkodowanych w wypadku; 22 osoby wciąż wymagają hospitalizacji. Sześcioro rannych przebywa na oddziałach intensywnej terapii; stan dwóch z nich jest krytyczny.
Do wypadku doszło w niedzielę około godziny 10.30, na autostradzie w Brandenburgii. Do katastrofy doszło, gdy kobieta prowadząca samochód osobowy z berlińską rejestracją straciła panowanie nad kierownicą i uderzyła w polski autokar. Autobusem wracającym z Hiszpanii do Polski podróżowało 47 pasażerów - pracowników nadleśnictwa Złocieniec, członków ich rodzin i znajomych oraz 2 kierowców. W wypadku zginęło 13 osób, a 29 zostało rannych.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.