Katolicy i prawosławni o współpracy

Jak stwierdził w wypowiedzi dla włoskiej agencji katolickiej SIR przewodniczący CCEE, kard. Péter Erdő, społeczeństwo europejskie odkrywa potrzebę wartości obiektywnych, aby uniknąć m.in. anarchii i kryzysu. Doświadczyły tego niestety narody wschodniej części naszego kontynentu. Zdaniem prymasa Węgier społeczeństwo poszukuje wspólnych wartości, odpowiadających wartościom antropologicznym, znanym i doświadczanym - w świetle naszej wiary - przez Kościoły. „Dzieje się tak dlatego, ponieważ rozum ludzki jest zdolny do poznania obiektywnej prawdy o sobie i świecie. To jest nasze wspólne przekonanie” – zauważył arcybiskup Ostrzyhomia-Budapesztu.

Kard. Erdő dostrzega też ze strony poszczególnych społeczeństw zapotrzebowanie na obiektywne prawdy i wartości oraz starania o nawiązanie kontaktu ze środowiskami, przekazującymi obraz świata zgodnego z wiarą. Zdają one sobie sprawę, że samo państwo, hermetycznie oddzielone od jakiejkolwiek grupy religijnej, żyjącej wiarą, nie jest w stanie autonomicznie czy arbitralnie tworzyć wartości. Musi więc szukać tych wartości w społeczeństwie, a także w sercach ludzi żyjących w tym społeczeństwie. W tym sensie Kościoły mają szczególną rolę do spełnienia także dla funkcjonowania państwa – uważa węgierski purpurat.

Przewodniczący CCEE zaznacza, że celem spotkania na Rodos nie są kwestie teologiczne, którymi zajmuje się specjalna komisja międzynarodowa, ale wspólna ocena, zgodnie z własnymi przekonaniami, konkretnych sytuacji na naszym kontynencie, aby opracować konkretne wnioski i tam, gdzie to możliwe, znaleźć sposoby współpracy i prezentować społeczeństwom wspólne propozycje i działania.

Dzisiaj 17 osób reprezentujących prawosławie oraz 17 osób prezentujących Kościół katolicki pracują nad redakcją orędzia końcowego forum, które zakończy się jutro. Wśród członków delegacji katolickiej obok biskupa sandomierskiego, Krzysztofa Nitkiewicza są m.in. abp Tadeusz Kondrusiewicz z Mińska na Białorusi oraz teolog Domu Papieskiego, o. Wojciech Giertych OP.