Do wypadku doszło na Prądniku Czerwonym. Dziewczynki są w szpitalu.
Jak poinformowała PAP Barbara Szczerba z małopolskiej policji, "dzieci przytomne zostały przewiezione do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu, jedna karetką, druga śmigłowcem".
Rzeczniczka prasowa Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego Katarzyna Pokorna-Hryniszyn dodała, że stan dziewczynek jest ciężki, obecnie są diagnozowane przez lekarzy.
Według ustaleń policji, dziewczynki przebywały pod opieką mamy, która była zajęta czynnościami domowymi. Nie wiadomo, jak znalazły się w oknie. Okoliczności wypadku wyjaśniają policja i prokuratura.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.