W atakach lotniczych pakistańskiej armii w pobliżu afgańskiej granicy zginęło 12 rebeliantów - poinformowały w sobotę lokalne władze. Celem nalotów były siedziby islamistów w regionie Orakzai.
Dzień wcześniej w tym samym regionie, w którym ukrywają się pakistańscy rebelianci, w eksplozji bomby ukrytej przy drodze zginęło co najmniej sześciu żołnierzy. Rebelianci zostali wyparci do Orakzai z innych regionów na północnym zachodzie kraju.
Organizacja wspiera mieszkańców tego terenu za pośrednictwem Caritas Jerozolima.
W środę odbyło się kilka pogrzebów ofiar, wśród których były całe rodziny.
Na to trzydniowe, międzynarodowe spotkanie przybędzie ok. 30 osób z Polski.