Konkretnymi gestami solidarności z powodzianami uczcili dzisiejszą Niedzielę Misyjną katolicy Pakistanu. Wyruszyli oni na tereny najbardziej dotknięte skutkami żywiołu, gdzie pomagają potrzebującym m.in. w odbudowie ich domów. Niosą także powodzianom wsparcie duchowe i psychologiczne.
Przed nadchodzącą zimą, co najmniej 2 mln osób wciąż nie ma dachu nad głową, a aż 7 mln boryka się ze skutkami tragicznej powodzi.
Gest konkretnej pomocy ze strony chrześcijan ma pomóc Pakistańczykom w powrocie do normalnego życia, co nie jest łatwe chociażby z tego powodu, że na dramacie milionów ludzi inni chcą zbić majątek. Stąd w górę poszybowały ceny żywności i materiałów budowlanych. Szacuje się, że obecnie wybudowanie domu kosztuje o 70 proc. więcej niż przed powodzią. Katolicy Pakistanu systematycznie modlą się też za ofiary tragedii, a dzięki pracy tak zwanych „misyjnych rodzin” włączają do posługi na rzecz najbardziej potrzebujących kolejne rzesze wolontariuszy.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.