Polska gospodarka jest dobrze przygotowana do drugiej fali pandemii koronawirusa - powiedział prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys podczas rozpoczętego w poniedziałek, w wersji online, X Europejskiego Kongresu Finansowego.
"Druga faza zachorowań stała się faktem. Tym samym żegnamy niestety literę V, witamy literę W jako taki symbol tego, jak zachowuje się koniunktura gospodarcza. Niestety, ta obecna druga fala najprawdopodobniej oznacza, że przed nami jeszcze trudne miesiące i oby to drugie dno tego kryzysu wywołanego pandemią było jak najpłytsze i żebyśmy przez ten okres przeszli możliwie bezpiecznie" - mówił szef PFR.
Podkreślił, że krajowy system gospodarczy jest dobrze przygotowany na nadejście kolejnej fali pandemii koronawirusa.
"Wchodząc w drugą falę pandemii - jestem przekonany - że polska gospodarka jest do tego dobrze przygotowana. W sektorze przedsiębiorstw depozyty są wyższe o ponad 50 miliardów zł niż były jeszcze w marcu, więc firmy dysponują dość solidną poduszką płynnościową i te zasoby finansowe na okres co najmniej trzech miesięcy deklaruje blisko 50 procent firm" - wyjaśnił.
Ocenił, sytuacja na rynku pracy jest stabilna. "Nie mamy do czynienia w tej chwili - i miejmy nadzieję, że do tego nie dojdzie - z zamknięciem gospodarczym, lockdownem" - dodał.
Zdaniem Borysa, druga fala pandemii będzie miała inny charakter.
"Podczas tej pierwszej mieliśmy do czynienia z zerwaniem się łańcucha dostaw, szokiem podażowym, turbulencjami na rynkach finansowych, zamknięciem granic handlu. W tej chwili głównie zmagamy się z tym, że pandemia spowoduje ograniczenie wydatków inwestycyjnych firm, wydatków konsumentów. Jak pokazuje przykład Szwecji, która nie wprowadziła pełnego lockdownu w II kwartale, to już wystarczy, niestety, żeby ta koniunktura w najbliższych miesiącach się pogarszała" - mówił.
Prezes PFR ma nadzieję, że nadchodzący okres "zarówno sektor przedsiębiorstw, jak i rynek pracy, przejdzie możliwie bezpiecznie, bez upadłości i bez istotnego skoku bezrobocia".
"Wydaje mi się, że to jest możliwe - w tej chwili aktywność gospodarcza jest na poziomie ok. 93-95 procent tego poziomu sprzed COVID-u. Więc mieliśmy jednak z solidnym odbiciem w trzecim kwartale. I miejmy nadzieję, że najbliższy kwartał, dwa, nie spowoduje gwałtownego wyhamowania tego trendu, chociaż musimy się liczyć z tym, że pewne spowolnienie przyjdzie" - zaznaczył.
Hasło X Europejskiego Kongresu Finansowego to "Odpowiedzialne finanse w obliczu kryzysu".
Głównym celem kongresu jest debata na temat stabilności europejskiego i polskiego systemu finansowego, a także wypracowywanie rekomendacji w zakresie rozwiązań dotyczących bezpiecznego rozwoju w trakcie i po kryzysie.
Tematyka ponad 20 debat i wystąpień dotyczyć będzie m.in.: scenariuszy gospodarczych dla Europy, odbudowy wartości gospodarki po kryzysie, roli instytucji finansowych, nowych technologii i innowacji w procesie wychodzenia z kryzysu, restrukturyzacji finansowej przedsiębiorstw i banków, zwiększenia atrakcyjności inwestycyjnej dla kapitału prywatnego, czy wpływu zmian klimatycznych na gospodarkę.
Jubileuszowy EKF zakończy się w środę. Transmisja internetowa EKF odbywa się ze studia w Międzynarodowych Targach Gdańskich AmberExpo.
Współorganizatorami X EKF są Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową w Gdańsku, Bank Pekao, NDI oraz Centrum Myśli Strategicznych. Poprzednie edycje kongresu odbywały się w Sopocie.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.