Kościół jest przeciwny wykonaniu kary śmierci na Tariku Azizie – oświadczył rzecznik Stolicy Apostolskiej, ksiądz Federico Lombardi. Nie wykluczył watykańskiej interwencji humanitarnej za pomocą kanałów dyplomatycznych.
74-letni Aziz był długoletnim wicepremierem i ministrem spraw zagranicznych Iraku. Został we wtorek skazany przez Sąd Najwyższy tego kraju na śmierć przez powieszenie za prześladowanie partii szyickich w czasie rządów Saddama Husajna. Był jedynym chrześcijaninem w jego ekipie złożonej z muzułmanów sunnitów.
Na wiadomość o wyroku śmierci na Tarika Aziza ks. Lombardi złożył specjalne oświadczenie.
„Stanowisko Kościoła w sprawie kary śmierci jest znane. Życzymy więc sobie naprawdę, aby wyrok nie został wykonany, właśnie po to, ażeby przyczynić się do pojednania i odbudowy pokoju oraz sprawiedliwości w Iraku po ogromnych cierpieniach, jakie przeszedł” – napisał włoski jezuita.
„Jeśli zaś chodzi o ewentualną interwencję humanitarną, to Stolica Apostolska zwykła się angażować nie w formie publicznej, lecz korzystając z kanałów dyplomatycznych, jakie ma do dyspozycji” – dodał ks. Lombardi.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Wojska izraelskie będą kontynuowały operację przeciwko pozostałościom tej organizacji.
Tilah, ma powstać w pobliżu beduińskiego miasta Rahat, około 12 kilometrów na północ od Beer Szewy.
"Będziemy wyjaśniali tę sprawię, nie pozwolimy, by została ona zamieciona pod dywan" - mówią.
Skrajnie lewicowa partia Francja Nieujarzmiona (LFI) jest "zagrożeniem dla narodu" - uważa.