Dwaj górnicy zginęli w czwartek 4 marca, przysypani skałami stropowymi w kopalni Mysłowice-Wesoła.
Do wypadku doszło 665 metrów pod ziemią o 16.28. Dwóch górników wyszło o własnych siłach z rejonu zawału. Są poturbowani. Zostali przewiezieni do szpitala.
Z kolejnymi dwoma nie było kontaktu. Na ich poszukiwanie ruszyły cztery zastępy ratowników górniczych.
Po kilku godzinach ratownicy zlokalizowali obu górników. Niestety, okazało się, że nie żyją.
Górnicy, którzy zginęli, mieli 50 i 33 lata. Starszy z nich miał ponad 30-letni łączny staż - pracował w kopalni Mysłowice-Wesoła od 12 lat. Młodszy pracował tu od prawie 11 lat.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.
Raport objął przypadki 79 kobiet i dziewcząt, w tym w wieku zaledwie siedmiu lat.
Sejm przeciwko odrzuceniu projektu nowelizacji Kodeksu karnego, dotyczącego przestępstw z nienawiści
W 2024 r. funkcjonariusze dolnośląskiej KAS udaremnili nielegalny przywóz prawie 65 ton odpadów.