Pozyskane przez Instytut Pileckiego prywatne dokumenty por. Eilerta Diekena, mordercy rodziny Ulmów oraz wielu innych Polaków i Żydów, nakazują postawienie Niemcom pytania, jak rozliczyli się ze zbrodniami III Rzeszy.
Zbiór Diekena udało się nabyć na własność w ramach szeroko zakrojonego programu archiwalnego, prowadzonego przez oddział Instytutu Pileckiego w Berlinie. Obejmuje on zarówno kwerendy i masową digitalizację zbiorów niemieckich archiwów państwowych oraz krajowych, jak i monitoring rynku obrotu archiwaliami prywatnymi. Zbiór trafił niedawno do Polski, aby służyć badaniom historycznym i działalności edukacyjnej. Ważne jest, aby po opracowaniu został zaprezentowany w Niemczech. Wówczas bliscy i znajomi Diekena będą mogli spojrzeć na jego biografię z innej perspektywy. Być może skorygują opinię o nim jako solidnym policjancie, troskliwym mężu i ojcu. Nie będą już mogli zasłaniać się niewiedzą.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | 4,48 |
głosujących | 50 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Pokój? Jedność? Doktryna społeczna? AI? Co może być jej tematem?
"To była najlepsza i maksymalnie produktywna rozmowa z prezydentem USA".
We Francji odpowiadał w Konferencji Episkopatu za walkę z przestępstwami pedofilii.