Pozyskane przez Instytut Pileckiego prywatne dokumenty por. Eilerta Diekena, mordercy rodziny Ulmów oraz wielu innych Polaków i Żydów, nakazują postawienie Niemcom pytania, jak rozliczyli się ze zbrodniami III Rzeszy.
Zbiór Diekena udało się nabyć na własność w ramach szeroko zakrojonego programu archiwalnego, prowadzonego przez oddział Instytutu Pileckiego w Berlinie. Obejmuje on zarówno kwerendy i masową digitalizację zbiorów niemieckich archiwów państwowych oraz krajowych, jak i monitoring rynku obrotu archiwaliami prywatnymi. Zbiór trafił niedawno do Polski, aby służyć badaniom historycznym i działalności edukacyjnej. Ważne jest, aby po opracowaniu został zaprezentowany w Niemczech. Wówczas bliscy i znajomi Diekena będą mogli spojrzeć na jego biografię z innej perspektywy. Być może skorygują opinię o nim jako solidnym policjancie, troskliwym mężu i ojcu. Nie będą już mogli zasłaniać się niewiedzą.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.