24 osoby zginęły w wypadku autobusu spowodowanym silnymi opadami deszczu i powodziami, które występują od poniedziałku w Maroku. W wyniku opadów śmierć poniosły także cztery inne osoby - poinformowała we wtorek państwowa agencja MAP i lokalna policja.
Co najmniej 24 osoby zginęły w wypadku autobusu, który zdarzył się ok. godziny 8 rano czasu polskiego 40 km na południe od stolicy Maroka, Rabatu. "Na skutek silnych opadów autobus wpadł do wąwozu" - powiedział przedstawiciel policji w miejscowości Buznika, w pobliżu której doszło do wypadku.
W środkowej części Maroka w wyniku zalania domu śmierć poniosły trzy osoby, a na północy kraju utonął mężczyzna - poinformowała agencja MAP.
Obfite opady występują w Maroku od poniedziałku. Rekordowe ilości deszczu spadły w Casablance, głównym centrum biznesowym kraju. W Casablance od poniedziałku występują przerwy w dostawie prądu. We wtorek zamknięto tam szkoły publiczne.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.