W Paragwaju wiele rodzin żyje w skrajnym ubóstwie i bogacenie się ich kosztem jest wielkim złem.
„Pandemia to nie czas na spekulacje i zarabianie pieniędzy kosztem tych, którzy cierpią” – te słowa, w wywiadzie dla lokalnej gazety, skierował do firm farmaceutycznych ordynariusz Asunción. Zaznaczył, że w Paragwaju wiele rodzin żyje w skrajnym ubóstwie i bogacenie się ich kosztem jest wielkim złem.
Abp Edmundo Valenzuel podkreślił, że jego kraj potrzebuje natychmiastowej pomocy międzynarodowej w zakupie leków. „Nasi duszpasterze dostarczają je potrzebującym codziennie wraz z żywnością, ale to nie wystarcza, dlatego apeluję do firm farmaceutycznych o obniżenie cen szczepionek i innych potrzebnych medykamentów” – czytamy w wywiadzie dla „Ultima Hora”.
Hierarcha zaznaczył, że Paragwajczycy mają dość korupcji polityków i ich niekompetencji w zarządzaniu kryzysem pandemicznym. „Nie ma żadnego rządowego planu walki z koronawirusem na ten rok. Uważam, że powinien powstać, ponieważ pandemia na pewno potrwa jeszcze kilka miesięcy” – zauważył abp Valenzuel.
Zaapelował także do władz o wydanie zezwolenia kapelanom na odwiedzanie chorych na koronawirusa na oddziałach szpitalnych, gdyż wielu z nich cierpi nie tylko z powodu zakażenia, ale także ze względu na brak opieki duchowej i możliwości przyjęcia sakramentów.
Aktualnie w Paragwaju codziennie przybywa od 1,5 do 2,5 tys. zakażonych Covid-19. Wszystkich chorych zarejestrowano jak do tej pory 250 tys., a ponad 5 tys. osób zmarło.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.