O złożenie broni i życie w pokoju zaapelował do stron konfliktu w swojej ojczyźnie metropolita Kinszasy, kardynał Laurent Monsengwo Pasinya.
Od kilkunastu lat wschodnią część Kongo pustoszą rebelianci z sąsiedniej Rwandy.
Purpurat włączony 20 listopada przez Benedykta XVI do Kolegium Kardynalskiego przewodniczył z tej okazji w pierwszą niedzielę grudnia Mszy św. na Stadionie Męczenników w Kinszasie. Uczestniczyło w niej 100 tys. wiernych.
„Zachęcamy osoby zaangażowane w tę wojnę do złożenia broni i budowania pokoju w sprawiedliwości i pojednaniu” - powiedział afrykański purpurat, w obecności prezydenta swej ojczyzny, Josepha Kabili oraz małżonki prezydenta sąsiedniego Konga-Brazzaville, Antoinette Sassou-Ngouesso.
Podkreślił, że Benedykt XVI prosi, aby wykorzystać wszystkie drogi prawa narodowego i międzynarodowego, dla położenia kresu wojnie w Kongo, a zwłaszcza we wschodniej jego części.
Nawiązując do dramatycznej sytuacji, szczególnie na wschodzie Konga, arcybiskup Kinszasy wskazał, że „nie można wykorzystywać przemocy do robienia pieniędzy, bo stają się one wówczas zbrodniczą monetą”.
Od kilkunastu lat wiele uzbrojonych grup, zwłaszcza zaś rebeliantów Hutu z Demokratycznych Sił Wyzwolenia Rwandy (FLDR) pustoszą wschodnią część kraju, dopuszczając się przemocy na ludności cywilnej.
O „pełzającym ludobójstwie” dokonującym się obecnie w Północnym Kivu informują księża pracujący na terenie diecezji Butembo-Beni. W specjalnym liście piszą oni wręcz, że „opinii publicznej serwowane są slogany o wzroście bezpieczeństwa i poprawiającej się z dnia na dzień sytuacji. W istocie mieszkańcy wschodniego Konga codziennie padają ofiarą przemocy, masakr, porwań, gwałtów i mordów”. Misjonarze ujawniają też próby zastraszania miejscowego kleru, który jest jedynym głosem tych, co głosu nie mają. Wskazują na „pełne winy milczenie” lokalnych władz oraz bierność stacjonujących w tym regionie sił pokojowych MONUC (Misja Organizacji Narodów Zjednoczonych w Demokratycznej Republice Konga).
Liczący 71 lat kard. Laurent Monsengwo Pasinya jest pierwszym Afrykańczykiem, który uzyskał doktorat na Papieskim Instytucie Biblijnym. Otrzymał sakrę biskupią 4 maja 1980 r. w Kinszasie z rąk Jana Pawła II. Należy do najwybitniejszych biskupów Czarnego Lądu. W 2008 r. jako pierwszy Afrykańczyk był sekretarzem specjalnym Synodu Biskupów o Słowie Bożym. Jest też członkiem XII Rady Zwyczajnej oraz Rady Specjalnej Synodu Biskupów dla Afryki.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.