Chińska policja uprowadzała biskupów, by uczestniczyli w Zgromadzeniu Przedstawicieli Katolików Chińskich – donosi agencja Asianews.
Jednocześnie przypomniano słowa Benedykta XVI z listu do katolików chińskich z 207 r., gdzie papież stwierdził, iż działalności tego typu nie da się pogodzić z wiarą katolicką.
Otwarte dziś w Pekinie Zgromadzenie Przedstawicieli Katolików Chińskich ma dokonać wyboru m.in. przewodniczącego Stowarzyszenia Patriotycznego Katolików Chińskich oraz tzw. Rady Biskupów Chińskich – nieuznawanego przez Watykan odpowiednika konferencji episkopatu w innych krajach. Oba te stanowiska pozostają nie obsadzone odpowiednio od 2007 i 2005 r., gdy zmarli ówcześni szefowie tych gremiów: bp Fu Tieshan (PSKCh) i bp Joseph Liu Yuanren. Obrady otoczone są tajemnicą i nie poinformowała o nich nawet rządowa agencja Xinhua. Biskupi (uznani przez władze) są zdominowani przez „przedstawicieli społeczności katolickiej” oraz delegatów rządowych. Wcześniej wszyscy uczestnicy otrzymali wskazówki od reżysera tego spektaklu – wiceprzewodniczącego Stowarzyszenia Patriotycznego, Liu Bainiana. Zgromadzenie odkładane było co najmniej od czterech lat, gdyż biskupi, dochowując posłuszeństwa Stolicy Apostolskiej uchylali się od uczestnictwa w farsie tego typu.
Jak informuje agencja Asianews wielu biskupów, nie chcąc brać udziału w Zgromadzeniu
ukryło się lub poinformowało o swej chorobie, inni zostali uprowadzani przez funkcjonariuszy rządowych i zmuszeni wbrew swej woli do uczestnictwa w tym wydarzeniu. Jeszcze inni, wiedząc że nie są w stanie umknąć, zgodzili się na wyjazd do Pekinu, ale zdecydowali, że nie będą koncelebrowali Mszy św. z biskupami, którzy znajdują się w stanie ekskomuniki, przyjmując sakrę bez zgody Ojca Świętego. Niestety są również biskupi, którzy nie wykazali żadnego sprzeciwu.
Do najpoważniejszych niepokojów doszło w Hengshui (w prowincji Hebei), gdzie bpa Fenga Xinmao pojmało około 100 policjantów, walczących z wiernymi, którzy ochraniali swego biskupa. W zajściach jeden z wiernych został ranny. W minionych dniach biskup trzymany był w izolacji, lecz wiernym udało się wyrwać go z rąk policji i przewieźć do budynku kurii biskupiej. Po wielu godzinach oblężenia biskup Feng Xinmao został uprowadzony na nowo wczoraj wieczorem o godz. 20.30 czasu lokalnego i przewieziony do Pekinu, by uczestniczył w Zgromadzeniu Przedstawicieli Katolików Chińskich.
Inny z biskupów, Li Lianghui z Cangzhou (prowincja Hebei) ukrył się, aby uniknąć uczestnictwa w spotkaniu. Policja zagroziła diecezji, że jeśli hierarcha się nie zgłosi, będzie poszukiwany w całym kraju jako „niebezpieczny przestępca”.
Zwołanie Zgromadzenia Przedstawicieli Katolików Chińskich i uprowadzenia biskupów kładą się cieniem na relacjach między władzami ChRL a Stolicą Apostolską. Poważnym ciosem było także nielegalne, bez zgody papieża udzielenie sakry biskupiej ks. Guo Jincai w Chengde 20 listopada br. Do udziału w tej uroczystości zmuszono ośmiu biskupów oficjalnych, co Watykan określił jako poważne pogwałcenie wolności religijnej i osobistej godności biskupów.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.