Południowokoreański statek rybacki zatonął na Oceanie Południowym. Zginęło pięciu członków załogi, a kolejnych 17 uznano za zaginionych - poinformowała w poniedziałek nowozelandzka służba ratownictwa morskiego.
Na pokładzie statku "No.1 In Sung" o długości 57 metrów było 42 ludzi. Jednostka zatonęła około 2.700 km na południe od wybrzeża Nowej Zelandii i 1850 km na północ od amerykańskiej stacji antarktycznej McMurdo.
Nowozelandzka służba ratownictwa morskiego potwierdziła śmierć pięciu członków załogi, 20 udało się uratować. Trwają poszukiwania 17 zaginionych rybaków. Szanse, że któryś z nich przeżył, są niewielkie, głównie ze względu na niską temperaturę wody.
W akcji ratowniczej uczestniczą dwa nowozelandzkie kutry rybackie. Nie wiadomo na razie, co było przyczyną zatonięcia południowokoreańskiego statku. Według południowokoreańskiej agencji Yonhap, załogę jednostki stanowili Chińczycy, Indonezyjczycy i Wietnamczycy.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.