Ogłoszenie przejścia do katolickiego ordynariatu dla byłych anglikanów może być dosyć ryzykowne. Boleśnie przekonały się o tym trzy zakonnice z klasztoru Matki Boskiej z Walsingham w hrabstwie Norfolk we wschodniej Anglii.
Należące do Kościoła anglikańskiego siostry zmuszono do opuszczenia klasztoru po tym, gdy wyraziły zainteresowanie przejściem do tworzonego w Anglii i Walii ordynariatu. Opinię publiczną poruszył zwłaszcza fakt, że siostrom nie pozwolono wziąć ze sobą niczego. O wyjaśnienie sprawy poproszono już administratora sanktuarium i klasztoru w Walsingham, anglikańskiego biskupa Lindsaya Urwina. W wydanym oświadczeniu siostry poprosiły o modlitwę za byłą wspólnotę. Potwierdziły również, że zamierzają przejść do ordynariatu, kiedy tylko powstanie.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.