Emerytury według PiS

W środę klub PiS złożył w Sejmie własny projekt ustawy dotyczący Otwartych Funduszy Emerytalnych - poinformował szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Projekt umożliwia wybór pomiędzy oszczędzaniem na emeryturę w OFE a ZUS.

 

"Nie czekamy. Przedstawiamy konkretne rozwiązania, które są dobre dla obywateli" - podkreślił Błaszczak na konferencji prasowej w Sejmie.

Główne założenie nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych autorstwa PiS to dobrowolność wyboru pomiędzy oszczędzaniem na emeryturę w OFE a ZUS oraz możliwość powrotu do ZUS. "To najlepsza metoda, żeby zmusić OFE do tego, żeby zabiegały o klientów. Dzisiaj każdy z mocy prawa jest przypisywany do konkretnego OFE. To jest działanie, które uznajemy za błędne" - powiedział Błaszczak.

"Każdy młody pracownik wchodzący na rynek pracy, będzie mógł wybrać czy chce być w ZUS-ie, czy też chce zaryzykować i być w OFE. Wprowadzamy możliwość zmiany podjętej wcześniej decyzji tych osób, które były z mocy prawa przypisane do OFE, bądź wybrały same OFE" - podkreśliła Małgorzata Sadurska (PiS).

"Wprowadzamy likwidację instytucji losowania. Teraz jest tak, że każda osoba która podejmuje pracę, jeżeli nie wybierze OFE wówczas podlega losowaniu. Proponujemy, żeby ZUS, jeśli dany pracownik w przeciągu dwóch miesięcy nie wybierze OFE, poinformował go o możliwości wyboru i że może zostać w ZUS" - powiedziała Sadurska.

Projekt PiS zakłada również, że ubezpieczony będzie mógł sam decydować o wysokości składki, która trafia do OFE i zmieniać ją co dwa lata, w zależności od wyników inwestycyjnych. "Proponujemy, żeby składki wynosiły 2,3,4,5,6 i 7,3 proc. Jeżeli ubezpieczony wybierze niższą składkę, wówczas powiększona będzie ZUS-owska składka z I filaru" - tłumaczyła Sadurska.

Projekt PiS pozwala też na możliwość zmiany po 2 latach decyzji o przejściu do ZUS z OFE. "Dlaczego dwa lata? Naszym zdaniem, to dobry czas na ocenę procesów inwestycyjnych w OFE, na spojrzenie na ich finanse" - wyjaśniła Sadurska.

Posłowie PiS negatywnie ocenili propozycje rządu ws. emerytur. "Rząd przekonuje do czegoś czego nie ma. Nie ma projektu ustawy, na razie są niejasne zapowiedzi" - zaznaczyła wiceszefowa PiS Beata Szydło.

Rządowe rozwiązania krytykował też podczas rozmowy z dziennikarzami w Sejmie prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem już obecnie oszczędzanie na emeryturę jest fikcją. "Po tej ewentualnej zmianie będziemy mieli fikcję całkowitą" - ocenił.

Prezes PiS podkreślił, że "ci, którzy przymusowo uczestniczą w OFE, będą poddani operacji, którą trudno określić inaczej niż oszustwo".

Premier Donald Tusk w zeszłym tygodniu zapowiedział, że Otwarte Fundusze Emerytalne będą otrzymywać 2,3 proc. składek zamiast 7,3 proc. Pozostałe 5 proc. trafi na indywidualne konta osobiste zarządzane przez ZUS. Premier wyraził nadzieję, że w styczniu projekt wraz ze szczegółowym opisem skutków finansowych trafi do parlamentu. Rząd chce, by zmiany obowiązywały od 1 kwietnia 2011 r.

W środę w Sejmie rząd przedstawił informację ws. propozycji nowego podziału składki przekazywanej do OFE. 

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
5°C Sobota
rano
5°C Sobota
dzień
7°C Sobota
wieczór
5°C Niedziela
noc
wiecej »