Portugalskie media, szeroko podejmujące temat czwartkowych ataków terrorystycznych w Kabulu wskazują, że polski rząd w porę zakończył misję ewakuacji afgańskich współpracowników na lotnisku w stolicy Afganistanu.
Prywatna telewizja SIC oraz publiczna RTP odnotowują, że polskie władze w środę ogłosiły zakończenie działań, służących wydostaniu z opanowanego przez talibów Kabulu swoich afgańskich współpracowników.
RTP zauważa, że Polska była jednym z pierwszych państw europejskich, który ogłosił zakończenie misji związanej z ewakuacją Afgańczyków. "Polskie władze uzasadniły swoje opuszczenie Kabulu rosnącym niebezpieczeństwem dla swoich dyplomatów i żołnierzy" - wskazali komentatorzy portugalskiej stacji.
Z kolei telewizja SIC przypomina, że zagrożenia w postaci ewentualnego ataku terrorystycznego spodziewało się kilka państw sojuszniczych. Wskazuje, że Polacy mieli otrzymać sygnał o groźbie zamachu od Brytyjczyków i Amerykanów.
W czwartkowych zamachach w Kabulu zginęło co najmniej 13 amerykańskich żołnierzy, a także kilkudziesięciu Afgańczyków. Jeden z wybuchów miał miejsce przy lotnisku.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.