Niemal w przeddzień piątej rocznicy śmierci księdza Jana Twardowskiego szkoła podstawowa w Lalikach nieopodal polsko-słowackiej granicy w Zwardoniu otrzymała imię kapłana-poety.
Dyrektorka placówki na Żywiecczyźnie, Wiesława Gacek podkreśla, że jako polonistka szczególnie cieszy się z tego, iż patronem szkoły zostaje ktoś, kto tak znakomicie posługiwał się polską mową.
„W dzisiejszych czasach ludzie coraz mniej czytają poezji. Coraz mniej też rozumieją poezję, ale myślę, że język księdza Twardowskiego jest prosty i trafia do każdego odbiorcy” – powiedziała nauczycielka rozmowie z KAI, zapewniając, że niemal wszystkim z 95 uczniów i przedszkolaków spodobał się patron szkoły.
Uczestniczący w uroczystościach ordynariusz bielsko-żywiecki, bp Tadeusz Rakoczy poświęcił specjalną tablicę na cześć patrona szkoły. Wcześniej nauczyciele, przedstawiciele kuratorium, władz samorządowych i gminnych oraz dzieci modlili się podczas Mszy św. w kościele Zesłania Ducha Świętego w Lalikach.
Liturgii przewodniczył ordynariusz bielsko-żywiecki. Stwierdził, że patronat ks. Twardowskiego – „poety uśmiechu i dziecięcego zdziwienia światem” – jest dla szkoły zaszczytny i zobowiązujący.
„Ten kapłan-poeta pięknie mówił i pisał, bo pięknie żył. Słowem pięknej polszczyzny i pięknego życia wyrażał ideał i dawał świadectwo najwyższemu pięknu, jakim jest Bóg. Niech ta harmonia pięknego życia i słowa stale jaśnieje w życiu i działaniu waszej wspólnoty nauczycieli, wychowawców i uczniów” – zwracał się bp Rakoczy do zebranych w beskidzkim kościele.
18 stycznia minie 5 lat od śmierci ks. Twardowskiego – wciąż jednego z najbardziej popularnych poetów współczesnych w Polsce.
Biskupi proszą o odmawianie suplikacji. Caritas gliwicka ogłosiła zbiórkę dla powodzian.
Zarządzenie dotyczy mieszkańców z niektórych rejonów Kuźni Raciborskiej, Rud i Rudy Kozielskiej.
Dla zlewni rzek na południu Polski aktualne pozostają ostrzeżenia hydro trzeciego stopnia.
Uważa były piłkarz ręczny, który od lat prowadził zajęcia dla najmłodszych.
Odra utrzymuje się w korycie, nie przelała się przez wały - informują urzędnicy.
Burmistrz Miasta i Gminy Wleń w nocy poinformował, że woda przelała się przez wały.