Papież Franciszek przyjął na audiencji w Watykanie członków katolicko-prawosławnej grupy roboczej „Święty Ireneusz”. Jej celem jest dialog teologiczny w służbie komunii między katolikami i prawosławnymi. Ojciec Święty zapowiedział, że patrona grupy, św. Ireneusza z Lyonu, ogłosi wkrótce Doktorem Kościoła, nadając mu tytuł patrona jedności.
Św. Ireneusz z Lyonu pochodził ze Wschodu, ale swoją posługę biskupią sprawował na Zachodzie, był wielkim duchowym i teologicznym pomostem między chrześcijanami Wschodu i Zachodu. „Podobnie jak wasz patron, cierpliwie pracujcie nad tym, by zburzyć mury podziałów i budować mosty komunii” – zachęcił Franciszek.
Okazją do wizyty u Ojca Świętego stało się pierwsze spotkanie grupy, które ma miejsce w Rzymie w Instytucie Studiów Ekumenicznych Angelicum. Konferencja ma odtąd obywać się raz w roku. „Szukamy metod, w jaki sposób te dwie tradycje mogą się wzajemnie ubogacać, nie tracąc przy tym swoich tożsamości” – wyjaśnił kard. Kurt Koch, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
Franciszek zachęcił członków grupy do refleksji, w jaki sposób różnice pomiędzy obiema tradycjami, zamiast być pożywką do konfliktu, mogą stawać się okazją do bogatszego wyrażania wspólnej wiary.
Synodalność w służbie komunii
„Dzięki konstruktywnej cierpliwości dialogu, zwłaszcza z Kościołami prawosławnymi, lepiej rozumiemy, że prymat i synodalność w Kościele nie są konkurującymi ze sobą zasadami, ale dwiema rzeczywistościami, które wzajemnie się wspierają w służbie komunii – powiedział Franciszek. – Synodalność to wspólnota Ludu Bożego, kolegium biskupów oraz posługa papieża. W takiej wizji prymat jest nierozerwalnie związany z dynamiką synodalną. Owocne podejście do prymatu może opierać się w dialogu ekumenicznym właśnie na refleksji nad synodalnością. W Kościele synodalnym sprawowanie prymatu piotrowego będzie otrzymywać jeszcze większe światło. Ufam, że z Bożą pomocą droga synodalna, która zostanie zainaugurowana za kilka dni we wszystkich diecezjach katolickich, będzie okazją do pogłębienia także tego ważnego aspektu razem z innymi chrześcijanami.“
Referendum w sprawie odwołania rady miejskiej jest nieważne ze względu na zbyt niską frekwencję.
Legendarny dowódca II Korpusu Polskiego został pochowany wśród swoich żołnierzy.
Zwolennicy przypisywali mu wyłącznie zalety. Przeciwnicy zarzucali zaś zdławienie demokracji.