Katastrofa kolejowa w Saksonii-Anhalt
Ma szczęście nie potwierdziły się wcześniejsze informacje, że oba pociągi stanęły w płomieniach... PAP/EPA/HOLGER SIEGLIT

Katastrofa kolejowa w Saksonii-Anhalt

Brak komentarzy: 0
PAP

publikacja 30.01.2011 08:29

Co najmniej osiem osób zginęło w katastrofie kolejowej, do jakiej doszło w sobotę późnym wieczorem w niemieckim landzie Saksonia-Anhalt - poinformowała w niedzielę nad ranem policja.

Jak poinformowała agencję dpa policja, około 40 osób zostało rannych, w tym blisko 20 poważnie. Na miejscu katastrofy - w pobliżu dworca kolejowego w Hordorf - cały czas pracują ekipy ratownicze. Widomo, że w pociągiem pasażerskim jechało około 50 osób. Wśród zabitych jest maszynista tego składu. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną tego wypadku.

Liczba zabitych może wzrosnąć, bo stan 20 rannych jest bardzo ciężki.

Do katastrofy doszło w miejscowości Hordorf, położonej około 200 km na południowy zachód od stolicy Niemiec, Berlina. Pociąg pasażerski - HarzElbeExpress - jadący z Magdeburga do Halberstadt, w gęstej mgle, zderzył się ze składem towarowym, przewożącym wapno, i wypadł z szyn. Część wagonów została zmiażdżona. Pociąg towarowy pozostał na swym torze.

Nie potwierdziły się wcześniejsze informacje, że oba pociągi stanęły w płomieniach.

Akcja ratunkowa na miejscu katastrofy trwała kilka godzin. Utrudniała ją mgła, która uniemożliwiła także lądowanie śmigłowców pogotowania ratunkowego. Wszystkich rannych przewieziono ambulansami do pobliskich szpitali. Widomo, że w pociągiem pasażerskim jechało około 50 osób. Wśród zabitych jest maszynista tego składu.

Według policji, oba pociągi jechały tak szybko i zderzyły się z taką siłą, że pasażerowie, którzy podróżowali w wagonach tuż za lokomotywą, zginęli na miejscu.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną tej katastrofy.

 

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona