Pojutrze, 9 lutego 2011 r. spotka się w Warszawie Komisja Wspólna Rządu i Episkopatu. Dyskutowane będą m.in. kwestie polityki rodzinnej, zakończenie prac Komisji Majątkowej oraz polska prezydencja w Unii Europejskiej. Przedstawiamy zarys historii Komisji Wspólnej.
Walka o Konkordat
Radykalnie odmienny okres w pracy Komisji Wspólnej nastąpił po jesiennych wyborach 1993 r., kiedy do rządów powrócili postkomuniści. Choć spotkania Komisji odbywały się regularnie, to w większości wypadków kończyły się protokołem rozbieżności spraw. Często dyskutowana sprawą był Konkordat, którego ratyfikację blokowała wówczas lewica. Obszarem, w który obie strony zaangażowały się pozytywnie były przygotowania do wizyty Jana Pawła II w 1997 r. W tym samym roku strona rządowa zgodziła się na wynagradzanie ze środków budżetowych katechetów zatrudnionych w szkołach.
W okresie rządów AWS – w latach 1997-2001 - stosunki państwo-Kościół wróciły do normalności. Główny jednak ciężar wspólnych prac z rządem przejęła kierowana przez bp. Tadeusza Pieronka Kościelna Komisja Konkordatowa, która – wraz z analogiczną komisją rządową – pracowała nad dostosowaniem polskiego prawa do ustaleń wynikających z Konkordatu ze Stolicą Apostolską.
Lewica przyjazna w perspektywie integracji
Podczas kolejnego okresu rządów lewicy w latach 2001-2005, wzajemne stosunki – mimo różnic w wielu kwestiach – układały się harmonijnie. Stronie państwowej zależało wówczas na dobrych stosunkach z Kościołem w perspektywie integracji europejskiej. Kard. Józef Glemp w marcu 2002 r. sformułował to w następujących słowach: „Kościół zdaje sobie sprawę z trudności jakie niesie integracja, ale widzi możliwość współdziałania w tej dziedzinie. Kościół przybliżając duchowość Europy może towarzyszyć wysiłkom ekonomistów i finansistów pracujących na rzecz integracji europejskiej”.
W styczniu 2003 r. na spotkaniu Komisji biskupi wysunęli postulat, by rząd wynegocjował na forum Unii Europejskiej klauzulę chroniącą życie człowieka od momentu poczęcia. Miała być ona - w intencji Kościoła – włączona do przyszłego Traktatu Konstytucyjnego UE. Rząd zobowiązał się też, że będzie dążyć do wprowadzenia odwołania do chrześcijaństwa w preambule do Traktatu. Wśród innych tematów pracy Komisji, strona kościelna upominała się o zaliczanie oceny z religii do ogólnej średniej z ocen uzyskiwanych przez ucznia.
W listopadzie 2004 r. na forum Komisji Wspólnej biskupi wyrazili zastrzeżenia wobec przyjętej przez Parlament ustawy o świadczeniach rodzinnych. Jej zapisy spowodowały zjawisko fikcyjnych rozwodów, przeprowadzanych celem uzyskania wyższych świadczeń. Strona kościelna odniosła się też krytycznie do projektu ustawy zgłoszonej przez grupę senatorów, na temat rejestracji tzw. związków partnerskich.
Za rządów PiS
Osłabienie częstości spotkań Komisji Wspólnej nastąpiło za rządów koalicji PiS-Samoobrona-LPR. Rząd przez długi czas nie mianował swoich przedstawicieli do Komisji. Jedyne spotkanie Komisji Wspólnej w trakcie rządów PiS miało miejsce 29 marca 2006 r.
Choć głównym tematem były przygotowania do pielgrzymki Benedykta XVI do Polski, to strona kościelna przedstawiła projekt dotyczący uporządkowania kwestii nauczania religii w szkołach. Zaproponowano, aby wprowadzić do wyboru obowiązkowe nauczanie religii lub etyki, przy jednoczesnym wycofaniu możliwości nieuczęszczania przez ucznia na żaden z tych przedmiotów. Ocena z religii lub etyki byłaby wliczania do średniej, jednak nie decydowałaby o promocji do następnej klasy. Ważnym punktem obrad był postulat, aby przedmioty te można było zdawać na maturze.
Decyzję o wliczaniu stopnia z religii w średnią ocen uczniów podjął minister edukacji Roman Giertych 13 lipca 2007 r.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.
Zmiany w przepisach ruchu drogowego skuteczniej zwalczą piratów.
Europoseł zauważył, że znalazł się w sytuacji "dziwacznej". Bo...