Abp Tomasz Peta z Astany w Kazachstanie, w przesłaniu nadanym w telewizji państwowej wezwał swoich współobywateli do zrobienia wszystkiego, co możliwe, aby w sposób pokojowy rozwiązać obecny kryzys w kraju.
Wyraził ubolewanie z powodu tragicznych wydarzeń ostatnich tygodni, w których życie straciło prawie 200 osób. „Opłakujemy ofiary” – powiedział, prosząc duchowieństwo archidiecezji o odprawienie w czwartek 13 stycznia, Mszy w intencji ofiar i o pokój w Kazachstanie.
Źródła związane z Papieskim Stowarzyszeniem Pomoc Kościołowi w Potrzebie (ACS) podają, że sytuacja w Astanie jest obecnie dość spokojna, podczas gdy w Ałmatach na południu kraju, gdzie starcia były poważniejsze, nadal występują problemy z komunikacją przez Internet i urządzenia mobilne. Pomimo tych trudności, biskup Ałmatów i przewodniczący Konferencji Episkopatu Kazachstanu, José Luis Mumbiela, mógł przyłączyć się do wezwania do modlitwy w narodowym dniu żałoby za ofiary. „Tutaj w Ałmatach dziękujemy wszystkim za modlitwy, współczucie i troskę” – powiedział hierarcha. „Chcemy pamiętać w naszych modlitwach o tych, którzy najbardziej ucierpieli w ostatnim tygodniu. W tych dniach i nocach Ałmaty było zamglone z powodu warunków pogodowych, ale była też mgła w sercach wielu ludzi” - powiedział biskup w swoim przesłaniu w języku rosyjskim, przesłanym do ACS. Biskup dodał, że „musimy pamiętać, iż pokój jest w naszych rękach i zależy od nas. Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój. Nie ograniczajmy się do modlitwy o pokój, ale z Bożą pomocą twórzmy pokój dla innych”. W tym celu, kontynuował, „spróbujmy odbudować Kazachstan, o jakim wszyscy razem marzymy, ze wszystkimi mieszkańcami tego kraju i tego miasta, Kazachstan międzynarodowy i międzyreligijny, Kazachstan pokoju i harmonii”.
Biskup diecezji Karaganda, położonej w środkowo-wschodniej części kraju, Adelio Dell'Oro, przypomniał w szczególności o ofiarach swojej diecezji, „gdzie tak wiele osób przelało krew”, i podkreślił, że „przemoc nie doprowadzi do stworzenia nowego społeczeństwa, nowego świata”. Na zakończenie biskup wezwał ludzi do modlitwy „za wszystkie ofiary, mając nadzieję, że trudności zostaną rozwiązane w pokoju, sprawiedliwości i dla dobra wszystkich”.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.