Z całego świata płyną do Watykanu prośby o relikwie Jana Pawła II. Anita Czupryn zaznacza na łamach „Polski”, że mają je w swoich domach tysiące ludzi.
Jak wyjaśnia, chodzi o różańce, które przez 20 lat pontyfikatu osobiście poświęcił bądź podarował papież. Na razie to jeszcze pamiątki – relikwiami staną się 1 maja, kiedy nastąpi beatyfikacja papieża Polaka. Będą to jednak tzw. relikwie III stopnia.
Wbrew wielu pogłoskom ciało Jana Pawła II nie będzie dzielone – podaje dziennik „Polska”. – Oprócz krwi nie będzie żadnej innej relikwii pobranej z ciała Jana Pawła II – podkreśla ks. Robert Nęcek. Ampułka trafi do Centrum Jana Pawła II w krakowskich Łagiewnikach. To z tej ampułki kroplę krwi razem z fragmentem papieskiej sutanny przekazał niedawno Robertowi Kubicy kard. Stanisław Dziwisz. – To był wyjątek, kiedy tak ważną pamiątkę po Ojcu Świętym otrzymała osoba prywatna, ale stało się to na prośbę Roberta Kubicy i za wiedzą oraz zgodą postulatora procesu beatyfikacyjnego ks. Sławomira Odera – podkreśla ks. Nęcek.
Gazeta zaznacza, że po beatyfikacji może się rozwinąć handel relikwiami.
Chodzi o kilkukrotne zniszczenie krzyży i przydrożnej kapliczki z figurą Matki Boskiej.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"