Pięciu demonstrantów zginęło, a 10 zostało rannych w piątek w Mosulu na północy Iraku, gdzie siły bezpieczeństwa rozproszyły protestujących w ramach tzw. Dnia Gniewu - podała miejscowa policja.
Demonstranci zebrali się przed budynkiem władz w Mosulu, domagając się pracy i lepszych warunków życia.
Piątek jest w Iraku tzw. Dniem Gniewu, czyli manifestacji zainspirowanych rewoltami w innych państwach arabskich. Demonstracje odbywają się też w Bagdadzie i innych większych miastach Iraku.
Tylko w bieżącym roku liczba strat po stronie rosyjskiej wyniosła 260 tys.
Media informowały wcześniej, że armia sprzeciwia się rozszerzeniu operacji.
Realizację planu utrudnia nieufność Albańczyków wobec banków.