Salezjański Wolontariat Misyjny rozpoczął akcję "Serce dla Ukrainy". W jej ramach organizowana jest zbiórka pieniędzy i materiałów pierwszej potrzeby. Klerycy salezjańscy nagrali natomiast utwór dedykowany napadniętemu przez Rosję narodowi.
Piosenkę "Serce Ukrainie" nagrał salezjański duet None Rhyme & NDP, czyli klerycy Norbert Rosiński i Dominik Nowak. "Dane mi było dorastać w wolnym kraju, choć jestem świadomy, ile mój naród ta wolność kosztowała. Wiadomość o wojnie w Ukrainie wywołała we mnie skrajnie trudne emocje" - pisze N. Rhyme. "Tuż za granicą niewinne rodziny zostały rozbite, nastąpiła wielka migracja uchodźców, a we mnie rodziło się wiele pytań, co będzie i jak pomóc" - dodaje.
Art. 43 None Rhyme & NDP - Serce UkrainieW salezjańskim seminarium w Krakowie schronienie znalazły dziesiątki ukraińskich rodzin. Niektórzy zostają na dłużej, części z nich salezjanie pomagają w przygotowaniu się do dalszej podróży. Salezjański Wolontariat Misyjny rozpoczął akcję "Serce dla Ukrainy". W jej ramach organizowana jest zbiórka pieniędzy i materiałów pierwszej potrzeby. Opróżnione garaże pełnią funkcję magazynów, które szybko się zapełniają dzięki hojności darczyńców z Polski i z zagranicy. Do tej pory z pomocą salezjanów i wolontariuszy zorganizowano 5 transportów najpotrzebniejszych produktów do placówek zgromadzenia na terenie Ukrainy.
"Naszą pasją już od dawna jest tworzenie muzyki w stylu hip-hop/reggae. Wiedziałem, że będzie to trudne zadanie - jestem młodym zakonnikiem, który nigdy nie zaznał wojny, jakie słowa mam w takim razie skierować do ludzi, którzy tracą rodziny, ziemię i wolność?" - pisze N. Rhyme. "Jednak po krótkiej dyskusji zdecydowaliśmy się podjąć tego zadania. Utwór jest wyrazem naszego sprzeciwu wobec agresji rosyjskiej, tam zawarliśmy też targające nami uczucia" - podkreśla, zachęcając do modlitwy, postu i jałmużny w intencji pokoju.
"Nigdy więcej wojny!" - apelują członkowie salezjańskiego duetu.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.