To, co prezydent Władimir Putin myśli na temat Ukrainy, nie ma większego znaczenia - stwierdził we wtorek na antenie ukraińskiej telewizji szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba. On ma swoje plany, a my swoje. Nasz plan to zwycięstwo i wyzwolenie terenów okupowanych przez Rosjan - dodał ukraiński minister.
Kułeba zareagował w ten sposób na doniesienia brytyjskiej gazety "The Times", według których oligarcha Roman Abramowicz miał osobiście przekazać Putinowi stanowisko Kijowa w rozmowach pokojowych z Moskwą. "Ja ich zniszczę" - jakoby powiedział Putin w odpowiedzi na postulaty nakreślone przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
ATAK ROSJI NA UKRAINĘ [relacjonujemy na bieżąco]
"Przypominam, że on (Putin - PAP) zamierzał już zająć Kijów i inne ważne miasta Ukrainy w ciągu zaledwie kilku dni. Wydaje mi się, że wówczas też myślał, że nas szybko zniszczy. Nic takiego jednak nie nastąpiło" - powiedział Kułeba, cytowany przez agencję UNIAN.
Kolejna runda ukraińsko-rosyjskich negocjacji ma rozpocząć się we wtorek rano w Stambule.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.