Od początku inwazji na Ukrainę (24 lutego) rosyjska armia straciła 5260 jednostek sprzętu wojskowego o wartości ponad 10,8 mld dolarów - podał ukraiński portal Forbes.ua. Najdroższym rodzajem utraconego uzbrojenia był krążownik rakietowy Moskwa, wart około 750 mln dolarów.
Okręt Moskwa, flagowa jednostka rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, został zatopiony w czwartek w wyniku ostrzelania pociskami manewrującymi typu Neptun - przypomina portal.
"Na zakup tych zestawów rakietowych (Neptun - PAP) Ukraina wydała 26 mln dolarów. Dwa celne trafienia tymi rakietami przyniosły Rosji straty w wysokości 750 mln dolarów. (...) W 2020 roku krążownik Moskwa znajdował się w remoncie. Dokładne koszty naprawy nie są znane, lecz z artykułu na łamach rosyjskiej państwowej +Gazety Krymskiej+ wynikałoby, że to kwota rzędu 30 mld rubli, czyli 363 mln dolarów według aktualnego kursu" - oszacowano w opublikowanej w czwartek analizie Forbes.ua.
Podano również, że innymi najdroższymi rodzajami rosyjskiego uzbrojenia, zniszczonymi dotychczas przez ukraińskie wojsko, były samolot transportowy Ił-76 (86 mln dolarów), duży okręt desantowy Saratow (75 mln dolarów) i myśliwiec SU-30SM (50 mln dolarów, Ukraińcy zestrzelili dotąd 10 tego typu maszyn). W ocenie Forbes.ua rosyjskie siły zbrojne straciły już na Ukrainie 160 samolotów o łącznej wartości 3,8 mld dolarów (informacja z czwartku).
Według najnowszych, podanych w piątek szacunków Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, rosyjska armia straciła od początku inwazji około 20 tys. żołnierzy (zabici, ranni, wzięci do niewoli), a także m.in. 756 czołgów, 1976 transporterów opancerzonych, 163 samoloty i 144 śmigłowce.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.