Jestem dumny, że nasze społeczeństwo daje w tych dniach wielkie świadectwo solidarności z udręczonymi ofiarami wojny - napisał w liście do uczestników pielgrzymki do świętego Józefa w Kaliszu premier Mateusz Morawiecki.
15 pocztów sztandarowych NSZZ "Solidarność" z całej Polski uczestniczyło w niedzielę w Kaliszu w XXX Ogólnopolskiej Pielgrzymce Robotników i Pracodawców do Świętego Józefa w Kaliszu.
Premier Mateusz Morawiecki skierował do pielgrzymów list, który odczytała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
"Hasło tegorocznej pielgrzymki +modlitwą i pracą czyńmy pokój+ nawiązuje do kwestii obecnie najważniejszych. Za naszą wschodnią granicą toczy się bowiem krwawa wojna, która stanowi olbrzymie zagrożenie dla pokoju światowego. Putinowska Rosja, rozpoczynając agresję na wolną Ukrainę, zakwestionowała obecny porządek międzynarodowy i fundamenty współczesnej architektury bezpieczeństwa polski, Europy i świata" - napisał premier.
Tej agresji - zaznaczył - odważnie przeciwstawili się sami Ukraińcy. "Ale i my Polacy nie pozostajemy wobec niej obojętni" - dodał.
"Jestem dumny, że nasze społeczeństwo daje w tych dniach wielkie świadectwo solidarności z udręczonymi ofiarami wojny. Widzimy codzienny wysiłek tysięcy wolontariuszy, organizacji, struktur państwowych i samorządowych, działających wspólnie w duchu braterskiej współpracy na rzecz potrzebujących" - podkreślił.
Premier zauważył, że "to wysiłek czynienia pokoju w bardzo konkretny sposób, poprzez ofiarną pracę dla dobra tych, którym odebrano możliwość życia w pokoju na własnej ziemi. Wiem, że w tej tytanicznej pracy bierze udział wielu z Was, uczestniczących w dzisiejszej pielgrzymce. Za to wzruszające świadectwo ludzkiej szlachetności bardzo dziękuję".
Mateusz Morawiecki zaznaczył, duch solidarności przenika codzienną zawodową aktywność pielgrzymów do św. Józefa. "Postawa, którą tak często przywoływał św. Jan Paweł II, a którą streścić można w słowach +jedni drugich brzemiona noście+, jest również Waszym udziałem, czyniąc z Państwa pracy powód do dumy i osobistej satysfakcji. Niech pielgrzymka do św. Józefa () wyzwoli w każdym z Was siły potrzebne do mierzenia się z nowymi wyzwaniami. Niech umacnia Was w codziennym wysiłku budowania pomyślności Państwa rodzin, miejsc pracy i naszej ojczyzny. Niech dla wszystkich stanie się źródłem nadziei na kolejny rok" - życzył pielgrzymom premier.
W pielgrzymce uczestniczyli przedstawiciele różnych grup zawodowych - górnicy, hutnicy, stoczniowcy, rzemieślnicy, marynarze, rolnicy i pracodawcy.
Podczas odmawiania Litanii do Świętego Józefa pielgrzymi zawierzają św. Józefowi swoje problemy. Po mszy św. uroczyście dzielą się chlebem i składają kwiaty pod pomnikiem św. Jana Pawła II, w sąsiedztwie bazyliki św. Józefa.
Pierwsza Ogólnopolska Pielgrzymka Robotników do św. Józefa w Kaliszu odbyła się w 1992 roku.
Dzień św. Józefa jest obchodzony w Kościele od 24 kwietnia 1956 r. Tego dnia podkreśla się szczególną rolę pracy w życiu i rozwoju każdego człowieka.
Św. Józef jest patronem licznych stowarzyszeń i zgromadzeń zakonnych noszących jego imię. To także patron cieśli, stolarzy, rzemieślników, inżynierów, grabarzy, wychowawców, podróżujących, wypędzonych, bezdomnych, umierających. Wzywany jest także w przypadku chorób oczu i w sytuacjach beznadziejnych, zwłaszcza braku dachu nad głową.
Do Polski kult św. Józefa dotarł na przełomie XI i XII w., ale największy jego rozwój nastąpił w XVII i XVIII w. Kult ten propagowali karmelici i siostry wizytki. Centralnym ośrodkiem kultu św. Józefa jest bazylika w Kaliszu. W kraju jest ok. 270 świątyń, którym patronuje ten święty, w tym kilkanaście - św. Józefa Robotnika.
Powstanie kaliskiego sanktuarium datuje się na XII wiek, początkowo była to kolegiata pw. św. Pawła. Ok. 1670 r. mieszkaniec pobliskiej wsi Szulec ufundował obraz św. Rodziny jako wotum dziękczynne św. Józefowi za uzdrowienie i umieścił go w kolegiacie kaliskiej. Obraz zaczął uchodzić za cudowny.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.