Waży 300 kilogramów, a wyłowiono ją z rzeki Mekong w Kambodży. Większej ryby słodkowodnej nie widziano wcześniej na świecie.
Zwierzęciu przymocowano specjalną płytkę akustyczną, która pozwoli śledzić jego ruchy, i wypuszczono z powrotem do rzeki.
„Według ekspertów, jest to rzadki przypadek nie tylko dlatego, że zdetronizował poprzedniego rekordzistę - sumika czarnego, także złapanego w Mekongu, który ważył
„Znalezienie i udokumentowanie takiego okazu jest niezwykłym i rzadkim pozytywnym znakiem nadziei, tym bardziej że pojawił się on w Mekongu, rzece, która obecnie stoi przed wieloma wyzwaniami” - wyjaśnił Zeb Hogan, biolog, który kieruje Wonders of the Mekong - projektem ochrony rzeki bioróżnorodnej, ale ogromnie zagrożonej zanieczyszczeniami. To właśnie dzięki temu projektowi powstała sieć zrzeszająca kambodżańskich rybaków, którzy zawiadamiają naukowców, gdy natkną się na bardzo duże ryby lub okazy zagrożone wyginięciem, jak stało się to właśnie w tym przypadku.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.